Zawsze tak jest po świątecznym objadaniu się różnymi różnościami, i do tego pysznymi, i tak ładnie podanymi, że najlepiej smakują dania proste i nieudziwnione. Tyle, że po świątecznym szaleństwie kulinarnym jakoś tak dziwnie jest przygotować coś tak całkiem zupełnie zwyczajnie.
Cały czas towarzyszy mi odświętny nastrój i koniecznie potrzebuję nie tylko usatysfakcjonować kubki smakowe ale chociaż trochę nacieszyć oczy. Zagłębienie się w codzienności i nieustannym "biegu z z przeszkodami" zostawiłam na później, niech zaczeka gdzieś za drzwiami jeszcze trochę.
Zapraszam na takie małe śniadanko - na biały serek - na ostro - w sam raz po świątecznych słodkościach.
Cały czas towarzyszy mi odświętny nastrój i koniecznie potrzebuję nie tylko usatysfakcjonować kubki smakowe ale chociaż trochę nacieszyć oczy. Zagłębienie się w codzienności i nieustannym "biegu z z przeszkodami" zostawiłam na później, niech zaczeka gdzieś za drzwiami jeszcze trochę.
Zapraszam na takie małe śniadanko - na biały serek - na ostro - w sam raz po świątecznych słodkościach.
Składniki:
Kawałek folii aluminiowej składamy na pół. Otwieramy i zaraz pod zgięciem układamy plasterki oliwek. Nakładamy delikatnie serek i wygładzamy. Na wierzchu serka układamy groszek. Składamy folię i układamy w kant. Formujemy w folii serek w kształt trójkąta (czubek wzdłuż pierwszego zgięcia folii. Jak uda nam się wypełnić i wygładzić formę trójkątną, to na białym serku układamy marchewkę (delikatnie wciskamy w środek serka), a następnie drugą część serka wymieszaną z papryką i przyprawioną solą i pieprzem. Całość zawijamy folią i ponownie formujemy trójkątny kształt. Wkładamy do lodówki na 1-2 godziny.
Podając zdejmujemy folię i przybieramy serek plasterkami ogórka i rzodkiewką.
Smacznego!
- 400 g białego ścisłego serka (ja użyłam serka zmielonego)
- podłużne kawałki gotowanej marchewki (można ugotować oddzielnie, albo wyjąć z zupy - z rosołu, albo nie dać wcale)
- 1 nieduży ząbek czosnku
- 1/2-1 łyżeczka mielonej słodkiej papryki
- kilka oliwek (nadziewanych papryką)
- 1-2 łyżki groszku konserwowego
- sól i pieprz (biały mielony) do smaku
- pęczek rzodkiewek
- kilka plasterków surowego ogórka
Kawałek folii aluminiowej składamy na pół. Otwieramy i zaraz pod zgięciem układamy plasterki oliwek. Nakładamy delikatnie serek i wygładzamy. Na wierzchu serka układamy groszek. Składamy folię i układamy w kant. Formujemy w folii serek w kształt trójkąta (czubek wzdłuż pierwszego zgięcia folii. Jak uda nam się wypełnić i wygładzić formę trójkątną, to na białym serku układamy marchewkę (delikatnie wciskamy w środek serka), a następnie drugą część serka wymieszaną z papryką i przyprawioną solą i pieprzem. Całość zawijamy folią i ponownie formujemy trójkątny kształt. Wkładamy do lodówki na 1-2 godziny.
Podając zdejmujemy folię i przybieramy serek plasterkami ogórka i rzodkiewką.
Smacznego!
bardzo mi się podoba Twoja propozycja podania serka:)) uwielbiam takie smaki!:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny przepis i wygląda bardzo smakowicie
OdpowiedzUsuńAle fajny i jaki ładny!
OdpowiedzUsuńPodpatrzę na sobotnie śniadanie!
cudny serek!
OdpowiedzUsuńaż się buzia śmieje na takie śniadanie.
Witaj
OdpowiedzUsuńJa zupełnie z innej beczki Czy masz moze adres tej kwatery mna Wegrzech?Mam zamiar jechac w tym roku
Prosze o info na ulagrabarczyk@wp.pl
Pozdrawiam