czwartek, 18 czerwca 2009

Truskawkowa fantazja

Truskawkowo i soczyście, świeżo i kusząco, może też trochę orzechowo i śmietankowo? A może też odrobinę czekoladowo? Hmm... ale przede wszystkim z fantazją pełną zapachów i smaków lata. I chociaż pogoda za oknem raczej wiosenna na moim stole dzisiaj króluje właśnie pełnia lata i radości w kolorze fantazji truskawkowej.
Może właśnie trochę na przekór kapryśnej pogodzie ta odrobina truskawkowego szczęścia sprawiła mi tym większą przyjemność.
Dałam się dzisiaj "uwieść" soczystym truskawkom leżącym w rzędzie w łubiankach na bazarku, takim czerwonym i pięknym, że wprost grzechem byłoby przejść obok nich obojętnie. Kupiłam ich całe mnóstwo! Na przetwory, do naleśników i ... tak koniecznie zapragnęłam stworzyć coś, co sprawi radość i przyjemnie połechce zmysły - coś pysznego i coś pięknego zarazem.
Zapraszam na efekt mojej truskawkowej przygody - na truskawkową fantazję.

Spód:
  • 120 g herbatników waniliowych (rozkruszonych)
  • 60 g zmielonych orzechów włoskich
  • 60 g masła
  • 2 kostki gorzkiej czekolady
  • 2 łyżeczki kakao
Mus truskawkowy:
  • 500 ml zmiksowanych truskawek
  • 3-4 łyżeczki cukru
  • 1 serek waniliowy
  • 160 g jogurtu greckiego
  • 3 i 1/2 łyżeczki żelatyny
Bita śmietana:
  • 500 ml śmietany kremówki (36%)
  • 3 łyżeczki żelatyny
  • cukier waniliowy
  • cukier puder do smaku
Do polania (zmiksowane):
  • 300 g truskawek
  • 3-4 łyżeczki cukru (może być ciemny)

Spód:
Rozkruszone herbatniki i zmielone orzechy mieszamy i łączymy z rozpuszczonym masłem z czekoladą i kakaem. Rozcieramy masę i wykładamy nią tortownicę. Zapiekamy przez ok. 15 min. w piekarniku nagrzanym do 180 st. C.

Mus truskawkowy:
Żelatynę zalewamy chłodną woda (tylko tyle aby żelatyna napęczniała). Zmiksowane truskawki, cukier, serek i jogurt dokładnie mieszamy (możemy zmiksować). Żelatynę rozpuszczamy w kąpieli wodnej (naczynie z żelatyną wstawiamy do miseczki z gorącą woda, mieszamy do rozpuszczenia żelatyny) i dodajemy do musu. Dokładnie łączymy i wylewamy mus do tortownicy z podpieczonym i ostudzonym spodem. Wstawiamy do lodówki na ok. 2-3 godziny.

Bita śmietana:
Żelatynę zalewamy chłodną wodą (postępujemy jak przy musie truskawkowym). Śmietankę ubijamy na puszystą masę. Dodajemy cukier waniliowy i cukier puder do smaku. Dodajemy rozpuszczoną żelatynę i szybko mieszamy. Wykładamy na wierzch musu truskawkowego i ponownie całość wkładamy do lodówki na kolejne 2-3 godziny.

Przed podaniem polewamy całość (w dowolny wzór lub oddzielnie już na talerzykach) zmiksowanymi truskawkami.


Opcjonalnie na spodzie można ułożyć połówki truskawek i dopiero taki udekorowany spód zalać musem truskawkowym (ja tak zrobiłam), dzięki temu całość jest jeszcze bardziej truskawkowa :), ale można też poprzestać na samym musie truskawkowym.

Całość nie jest zbyt słodka, więc dla osób lubiących bardziej słodkie desery polecam dodawanie cukru "do smaku", co z reguły będzie oznaczało dodanie go trochę więcej.

Smacznego!

10 komentarzy:

  1. Pięknie wygląda! I prawdziwe letnie smaki...

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna Fantazja:) Bardzo apetycznie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  3. piekna ta Fantazja jest :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepięknie wygląda, a ta polewa! aj :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Truskawkowa fantazja to nazwa strzelona w dziesiątkę! Pięknie wygląda :)!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak patrzę przez okno i widzę strugi deszczu i wszystko takie mokre i płaczące to myślę, że dobre ciasteczko albo inny specjał, nawet najmniejszy, doda życiu odrobinę radości w taki dżdżysty dzień. Podziwiałam Wasze dzieła na blogach. Oj nie mogę się zdecydować co schrupałabym najpierw!

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzeczywiście prezentuje się barrrdzo fantazyjnie:)!

    OdpowiedzUsuń
  8. SSSSmakowicie wygląda, mmmmmm. Jutro sprubuję to zrobić!:D

    OdpowiedzUsuń
  9. patrząc na to ciacho ,marzę o lecie :)

    OdpowiedzUsuń