Truskawkowo i soczyście, świeżo i kusząco, może też trochę orzechowo i śmietankowo? A może też odrobinę czekoladowo? Hmm... ale przede wszystkim z fantazją pełną zapachów i smaków lata. I chociaż pogoda za oknem raczej wiosenna na moim stole dzisiaj króluje właśnie pełnia lata i radości w kolorze fantazji truskawkowej.
Może właśnie trochę na przekór kapryśnej pogodzie ta odrobina truskawkowego szczęścia sprawiła mi tym większą przyjemność.
Dałam się dzisiaj "uwieść" soczystym truskawkom leżącym w rzędzie w łubiankach na bazarku, takim czerwonym i pięknym, że wprost grzechem byłoby przejść obok nich obojętnie. Kupiłam ich całe mnóstwo! Na przetwory, do naleśników i ... tak koniecznie zapragnęłam stworzyć coś, co sprawi radość i przyjemnie połechce zmysły - coś pysznego i coś pięknego zarazem.
Zapraszam na efekt mojej truskawkowej przygody - na truskawkową fantazję.
Może właśnie trochę na przekór kapryśnej pogodzie ta odrobina truskawkowego szczęścia sprawiła mi tym większą przyjemność.
Dałam się dzisiaj "uwieść" soczystym truskawkom leżącym w rzędzie w łubiankach na bazarku, takim czerwonym i pięknym, że wprost grzechem byłoby przejść obok nich obojętnie. Kupiłam ich całe mnóstwo! Na przetwory, do naleśników i ... tak koniecznie zapragnęłam stworzyć coś, co sprawi radość i przyjemnie połechce zmysły - coś pysznego i coś pięknego zarazem.
Zapraszam na efekt mojej truskawkowej przygody - na truskawkową fantazję.

- 120 g herbatników waniliowych (rozkruszonych)
- 60 g zmielonych orzechów włoskich
- 60 g masła
- 2 kostki gorzkiej czekolady
- 2 łyżeczki kakao
- 500 ml zmiksowanych truskawek
- 3-4 łyżeczki cukru
- 1 serek waniliowy
- 160 g jogurtu greckiego
- 3 i 1/2 łyżeczki żelatyny
- 500 ml śmietany kremówki (36%)
- 3 łyżeczki żelatyny
- cukier waniliowy
- cukier puder do smaku
- 300 g truskawek
- 3-4 łyżeczki cukru (może być ciemny)
Spód:
Rozkruszone herbatniki i zmielone orzechy mieszamy i łączymy z rozpuszczonym masłem z czekoladą i kakaem. Rozcieramy masę i wykładamy nią tortownicę. Zapiekamy przez ok. 15 min. w piekarniku nagrzanym do 180 st. C.
Mus truskawkowy:
Żelatynę zalewamy chłodną woda (tylko tyle aby żelatyna napęczniała). Zmiksowane truskawki, cukier, serek i jogurt dokładnie mieszamy (możemy zmiksować). Żelatynę rozpuszczamy w kąpieli wodnej (naczynie z żelatyną wstawiamy do miseczki z gorącą woda, mieszamy do rozpuszczenia żelatyny) i dodajemy do musu. Dokładnie łączymy i wylewamy mus do tortownicy z podpieczonym i ostudzonym spodem. Wstawiamy do lodówki na ok. 2-3 godziny.
Bita śmietana:
Żelatynę zalewamy chłodną wodą (postępujemy jak przy musie truskawkowym). Śmietankę ubijamy na puszystą masę. Dodajemy cukier waniliowy i cukier puder do smaku. Dodajemy rozpuszczoną żelatynę i szybko mieszamy. Wykładamy na wierzch musu truskawkowego i ponownie całość wkładamy do lodówki na kolejne 2-3 godziny.
Przed podaniem polewamy całość (w dowolny wzór lub oddzielnie już na talerzykach) zmiksowanymi truskawkami.
Przed podaniem polewamy całość (w dowolny wzór lub oddzielnie już na talerzykach) zmiksowanymi truskawkami.

Opcjonalnie na spodzie można ułożyć połówki truskawek i dopiero taki udekorowany spód zalać musem truskawkowym (ja tak zrobiłam), dzięki temu całość jest jeszcze bardziej truskawkowa :), ale można też poprzestać na samym musie truskawkowym.
Całość nie jest zbyt słodka, więc dla osób lubiących bardziej słodkie desery polecam dodawanie cukru "do smaku", co z reguły będzie oznaczało dodanie go trochę więcej.

Pięknie wygląda! I prawdziwe letnie smaki...
OdpowiedzUsuńPiękna Fantazja:) Bardzo apetycznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńpiekna ta Fantazja jest :))
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda, a ta polewa! aj :D
OdpowiedzUsuńAle smakowity kawałeczek
OdpowiedzUsuńTruskawkowa fantazja to nazwa strzelona w dziesiątkę! Pięknie wygląda :)!
OdpowiedzUsuńJak patrzę przez okno i widzę strugi deszczu i wszystko takie mokre i płaczące to myślę, że dobre ciasteczko albo inny specjał, nawet najmniejszy, doda życiu odrobinę radości w taki dżdżysty dzień. Podziwiałam Wasze dzieła na blogach. Oj nie mogę się zdecydować co schrupałabym najpierw!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście prezentuje się barrrdzo fantazyjnie:)!
OdpowiedzUsuńSSSSmakowicie wygląda, mmmmmm. Jutro sprubuję to zrobić!:D
OdpowiedzUsuńpatrząc na to ciacho ,marzę o lecie :)
OdpowiedzUsuń