poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Mazurek na kruchym spodzie

Czy się zaprasza gości, czy nie, w Święta Wielkanocne, nie można się obyć bez tradycyjnych wypieków. No, a jak się ma dzieci, to już zupełnie nie da rady bez wspólnego dekorowania mazurka. Z tego też powodu nie ma mowy o kupowaniu w sklepie, koniecznie trzeba coś upiec.

To "coś" to w tym roku stało się mazurkiem na kruchym cieście, przełożonym czarnymi porzeczkami, pod kołderką z masy krówkowej. Dekoracje wykonała moja 11-letnia pociecha - zajączki, kurczaczek, itd.

Zapraszam więc na wielkanocny mazurek na kruchym spodzie!

Składniki:
  • 2 szklanki mąki krupczatki
  • 1/3 szklanki cukru pudru
  • 1 cukier waniliowy (32g)
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 200 g masła (z lodówki)
  • 2 jajka (same żółtka)
  • 1 łyżka gęstej śmietany
  • 1 łyżka kakao
  • 1 słoik dżemu z czarnej porzeczki
  • 1 puszka gotowej masy krówkowej
Dodatki:
  • bakalie do przybrania (np. migdały, suszone morele) lub posypania (np. wiórki kokosowe) mazurka
Na stolnicę wysypujemy mąkę, cukier, cukier waniliowy, proszek do pieczenia i sól. Mieszamy składniki. Do zagłębienia w środku wbijamy 2 żółtka i dodajemy śmietanę. Delikatnie mieszamy z mąką (tylko tyle, aby nie było płynnej masy, która by się nam rozlewała po stolnicy).
Masło kroimy na małe kawałki i dodajemy do mąki - siekamy nożem mąkę z masłem na drobne kawałki. Następnie wyrabiamy ciasto (do momentu aż uda się uformować jednolite ciasto).
Ciasto dzielimy na pół. Jedną połówkę zawijamy w folię i wkładamy do lodówki. Do drugiej dodajemy kakao i wyrabiamy do połączenia z kakaem i również wkładamy do lodówki.

Po ok. 1/2 -1 godziny ciemną część ciasta ścieramy na dużej łezce na formę do mazurka (moja miała 24 x 32 cm i została wysmarowana olejem i posypana mąką). Dociskamy ciasto ręką do dna formy (można też np. wykleić formę ciastem).
Ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do ok. 190 st. C i zapiekamy przez ok. 20 minut. Następnie wyjmujemy i smarujemy równomiernie dżemem porzeczkowym. Na koniec ścieramy na wierzch jasną połówkę ciasta, dociskamy delikatnie ręką i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy na złoty kolor kolejne ok. 30 minut.

Ciasto wyjmujemy i zostawiamy do ostygnięcia.


Chłodne ciasto smarujemy masą krówkową (można nie kupować gotowej masy, a ugotować puszę mleka skondensowanego słodzonego - gotujemy puszę zanurzoną w wodzie przez ok. 2 godziny, otwieramy wystudzoną). Przybieramy mazurek wedle gustu.


PS.
1) Kruchy spód ciasta jest bardzo delikatny więc najlepiej piec ciasto w formie, w której będziemy mogli podać mazurek (lub np. w odpinanej tortownicy).
2) Moim zdaniem najlepszy jest dżem z czarnej porzeczki (ja dałam własny zachomikowany z zeszłego roku) - nadaje ostrości ciastu i przełamuje słodycz masy krówkowej. Każdy jednak może dodać to, co dla niego jest najsmaczniejsze.
3) Wielbiciele słodyczy mogą dodać do ciasta więcej cukru. Mój mazurek był (dzięki porzeczkom) dość "wytrawny".

Smacznego!

3 komentarze: