Pomidorowy krem na gorące dni. Dojrzałe, pachnące pomidory z czosnkową nutą. Potrawa rodem z gorącej Hiszpanii. Kolejna kulinarna odsłona, która zagościła na moim stole w czasie wieczoru hiszpańskiego.
Wszystkich miłośników surowych pomidorów, zimnych orzeźwiających przekąsek (tak naprawdę to zupa, ale dla mnie to jednak trochę jakby przekąska) zapraszam na gaspacho, w najprostszej z możliwych wersji (moim zdaniem).
Wszystkich miłośników surowych pomidorów, zimnych orzeźwiających przekąsek (tak naprawdę to zupa, ale dla mnie to jednak trochę jakby przekąska) zapraszam na gaspacho, w najprostszej z możliwych wersji (moim zdaniem).
Składniki (na 6 niedużych porcji - jak na zdjęciu):
Ogórka i pomidory obieramy ze skórki (pomidory zanurzamy na chwile w gorącej wozie i zdejmujemy skórkę). Miksujemy surowe pomidory, ogórka, cebulę i czosnek. Do pomidorowego kremu dodajemy oliwę, doprawiamy solą i pieprzem. Wstawiamy do lodówki na 2-3 godziny.
Podajemy schłodzoną zupę udekorowaną krążkami papryki i cebuli.
Smacznego!
- ok. 1 kg dojrzałych czerwonych pomidorów
- 1 średnia cebula
- 2-3 ząbki czosnku
- 1 surowy ogórek (duży gruntowy lub 1/2 długiego)
- 1-2 łyżki oliwy z oliwek
- sól i pieprz do smaku
- ew. 1/2 łyżeczka cukru (jeżeli całość wyjdzie zbyt kwaśna)
- 1 strąk zielonej papryki
- 1 średnia cebula czerwona
Ogórka i pomidory obieramy ze skórki (pomidory zanurzamy na chwile w gorącej wozie i zdejmujemy skórkę). Miksujemy surowe pomidory, ogórka, cebulę i czosnek. Do pomidorowego kremu dodajemy oliwę, doprawiamy solą i pieprzem. Wstawiamy do lodówki na 2-3 godziny.
Podajemy schłodzoną zupę udekorowaną krążkami papryki i cebuli.
Smacznego!
miksujemy? a gdzie chrupiące kosteczki ogórka i papryki? Przecież w tym cały urok gazpacho!:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię gazpacho:)
OdpowiedzUsuńpyszna przekąska z takiego gazpacho :)
OdpowiedzUsuńSarenko - przyznam, że stałam nad moim gaspacho z czerwona papryką i zastanawiałam się czy kroić w drobną kosteczkę i dodać czy nie. Ostatecznie zdecydowałam się papryki nie dodawać, a ogórka zmiksować razem z pomidorami. Taka zupka z chrupiącymi kawałkami wspomnianych warzyw też z pewnością jest pyszna.
OdpowiedzUsuńWiosenko27, Paula - dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam!
Co za zdrobnienia: wiosenka,sarenka, zupka, kosteczka. Kobiety, trąci infantylizmem. Od tego lukru to aż mdli.Nie można normalnie???
OdpowiedzUsuń