Imieniny i rodzinny obiad! Koniecznie coś lekkiego! Za oknem wiosenna pogoda nastraja optymistycznie i jakaś taka swoboda wisi w powietrzu.
U mnie w ogródku zakwitły krokusy! Jak tylko pojawiają się pierwsze kwiaty ogarnia mnie nastrój podekscytowania i do tego jeszcze zmiana czasu. Zupełnie nie rozumiem, narzekań, że godzina krócej spania, że po co, itd. Myślę już od tygodnia jak to jest wspaniale, jak nagle przed 19-tą nie jest ciemno! Dzień jest taki dłuuugi i to tak jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, tak od razu!
No tak, ale w taki dzień trochę mniej czasu jest na przygotowywanie obiadu dla gości. Dlatego dania proste i jednocześnie smaczne są mile widziane.
Zapraszam na takie właśnie danie - piersi kurczaka w ziołach zapiekane pod mozzarellą.
U mnie w ogródku zakwitły krokusy! Jak tylko pojawiają się pierwsze kwiaty ogarnia mnie nastrój podekscytowania i do tego jeszcze zmiana czasu. Zupełnie nie rozumiem, narzekań, że godzina krócej spania, że po co, itd. Myślę już od tygodnia jak to jest wspaniale, jak nagle przed 19-tą nie jest ciemno! Dzień jest taki dłuuugi i to tak jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, tak od razu!
No tak, ale w taki dzień trochę mniej czasu jest na przygotowywanie obiadu dla gości. Dlatego dania proste i jednocześnie smaczne są mile widziane.
Zapraszam na takie właśnie danie - piersi kurczaka w ziołach zapiekane pod mozzarellą.
Składniki:
- 8-10 niezbyt dużych piersi z kurczaka (razem ok. 1.5 kg)
- 1 opakowanie mozzarelli (250 g)
- 4 łyżki oleju
- 3-4 łyżki oliwy z oliwek
- do przyprawienia: sól, zioła prowansalskie
- do przybrania: 1 pomidor, świeża bazylia
Mięsko myjemy, odsączamy i każdą pierś rozbijamy tłuczkiem. Nie staramy się przy tym zrobić płaskiego kotlecika, tylko uzyskać takie w miarę równe mięsko. Oprószamy mięsko solą i ziołami prowansalskimi i odstawiamy na ok. 2 godziny (przykrywamy folią).
Na patelni grillowej podgrzewamy olej i smażymy kurczaka po obydwu stronach (nie za długo, aż pojawią się pręgi od patelni). Usmażone kawałki przekładamy do żaroodpornego naczynia, tak aby kolejne kawałki opierały się o poprzedni, ale go nie przykrywały.
Mozzarellę kroimy w plasterki i układamy na usmażonych kawałkach kurczaka (po jednym plasterku na każdym kawałku mięska). Skrapiamy oliwą z oliwek.
Na patelni grillowej podgrzewamy olej i smażymy kurczaka po obydwu stronach (nie za długo, aż pojawią się pręgi od patelni). Usmażone kawałki przekładamy do żaroodpornego naczynia, tak aby kolejne kawałki opierały się o poprzedni, ale go nie przykrywały.
Mozzarellę kroimy w plasterki i układamy na usmażonych kawałkach kurczaka (po jednym plasterku na każdym kawałku mięska). Skrapiamy oliwą z oliwek.
Nastawiamy piekarnik na 190 st. C i wstawiamy kurczaka na górną półkę. Zapiekamy, aż serek zacznie się rozpływać i lekko się przypiecze. Wyjmujemy z piekarnika, dekorujemy połówkami plasterków pomidora i posypujemy posiekaną bazylią.
Ja podałam kurczaka z dodatkiem duszonej w winie cebulki z suszonymi pomidorami, polecam! Świetnie nadaje ostrości potrawie.
Smacznego!
Apetyczny sposób na kurczaka :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie i na pewno jest bardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuń